pATOLOGIA PRAWApostulaty bambuser KONTAKT

 
 Reklama
 
DzielnyTata> Historia  Małgosi Wróblewskiej - Zniszczone dzieciństwo w imię dobra dziecka.
 
(10.2016)     Reklama
Historia

Małgosi Wróblewskiej - Zniszczone dzieciństwo w imię dobra dziecka.

Zniszczone dzieciństwo w imię dobra dziecka.
Gdy miałam 4 lata to mój tata zaczął wyjeżdżać do pracy do Szwecji. Pewnego roku latem zabrał mnie i mamę na wakacje do Szwecji .  Po tej podróży miedzy rodzicami zaczęło się psuć i zaczęli się rozwodzić . Moja mama poznała o 25 lat starszego Szweda. W trakcie spraw rozwodowych i walki o opiekę nade mną do naszego domu przyjechała ciotka siostra mamy i powiedziała ze zabiera mnie na ferie żebym poznała swoich kuzynów a mieszkali 500 km ode mnie.

Nigdy nie wróciłam do domu na polecenie mojej matki wyrwano mnie z rodzinnego domu i otoczenia pozbawiono kontaktu z rodzina od strony mojego taty i wrzucono do obcego miejsca bo tak naprawdę ani ciotki ani kuzynów nigdy wcześniej nie znałam. Mieszkałam tam do 9 roku życia bez ojca i matki bo matka w tym czasie przebywała w Szwecji a mój tata nie mógł się zemną kontaktować wszystko było ukrywane przed nim i sądem nawet udało się załatwić tak ze alimenty odbierała ciotka bo matki w tym czasie nie było sądu nie obchodziło dla czego alimenty odbiera ciotka po prostu matka tak chciała i juz. Z czasem matka pozbawiła ojca praw rodzicielskich miał przyznane widzenia ale kogo to interesuje !!!! Na pewno nie sąd.

Gdy miałam 9 lat matka zabrała mnie do Szwecji .  Wmawiała mi ze ojciec mnie porzucił że nigdy mnie nie chciał, ale ja pamiętałam jak się dowiedział że wyjeżdżam przyjechał na prom to ona nie pozwoliła mi się z nim pożegnać. To był ostatni raz kiedy widziałam tatę. Cale moje dzieciństwo to był koszmar matka mnie biła i znęcała się psychicznie kazała sobie dziękować że dzięki jej nie wylądowałam w domu dziecka bo mnie zabrała ze sobą. Gdy tata do mnie dzwonił to matka kazała mi mówić do niego że ma już nigdy nie dzwonić i że nie chcę go znać a nawet kazała mi udawać ze zapomniałam polskiego języka. Gdy miałam 13 lat to przypadkowo odebrałam pocztę i był list od taty po latach się dowiedziałam że to nie pierwszy list od niego tyle że matka je odbierała i wyrzucała.

W wieku 17 lat odważyłam się powiedzieć w szkole jak się matka znęca nade mną wezwali ją i po tym kazała mi wszystko wycofać musiałam powiedzieć że byłam na nią zła i to wymyśliłam.
W roku 2004 zamieszkałam sama miałam 19 lat, a w 2010 odnalazłam tatę przez film na yotube , mój tata jest trenerem zapaśniczym w klubie Viking Wolin na yotubie był film z pokazu zapasów i mój tata brał tam udział. Napisałam e - maila do klubu i tata odpisał. Moja matka była na tyle perfidna że podwyższyła ojcu alimenty w czasie kiedy ja juz z nią nie mieszkałam i byłam samodzielna. Napisała upoważnienie ze ja niby się zgadzam aby ona za mnie uczestniczyła w sprawie o alimenty i podrobiła pod tym mój podpis !!! W normalnym systemie sąd by chciał to ze mną skonsultować. Mój tata myślał że ja go podałam o podwyżkę.

Na dzień dzisiejszy nie mam z matką kontaktu a mieszka 5 km drogi ode mnie . 
Mam nadzieje że się pozmienia w polskim sądownictwie że mój przykład coś wyjaśnia bo to wszystko jest złe to nie służy dzieciom !!!!!
 

Pozdrawiam
Gośka

 

 

 


Nadal uważasz że alimenty dla dziecka są najważniejsze?

 

Znasz nasze akcje?

   

 
 
 
 
 
 
         

 

DzielnyTata.pl